S11 i S10 coraz bliżej? Przetarg na budowę drogi za dwa lata

14.07.2019   Autor: Jakub Sierakowski
1405---
S11 i S10 coraz bliżej? I chociaż do momentu wkopania pierwszej łopaty na placach budowy w naszym regionie zostało sporo czasu, to perspektywy powstania nowych „ekspresówek” malują się w coraz bardziej realnych barwach.
 
Zarówno S11 i S10 to bardzo ważne drogi na mapie Polski. Ta pierwsza ma łączyć północ z południem, druga zachód ze wschodem. Nic więc dziwnego, że obie są mocno wyczekiwane.
 
- Każda ilość „ekspresówek” jest ważna i potrzebna. Warianty? Akurat dla mnie mało ważne. Istotne, żeby drogi powstawały, żeby było lepiej i szybciej można dojechać w stronę morza, czy gdziekolwiek - twierdzi mieszkaniec Piły.
 
Po 3 latach zastoju, finalnie udało się wybrać wariant drogi S10 dotyczący Piły. Będzie się ona łączyć m.in. z ul. Wojska Polskiego, czyli drogą wojewódzką nr 179.  Natomiast przy barze nad Zalewem Koszyckim powstanie warta ok 80 mln złotych estakada – największy i najdroższy element „pilskiej” części inwestycji.. Przebudowa czeka także skrzyżowanie s10 i s11 na końcu ulicy Bydgoskiej.
 




- Dzisiaj projekt uwzględnia te wszystkie uwagi, które zgłaszaliśmy przez cały czas przygotowania i koncepcji i studium. Mamy te elementy, które łączą obecne drogi krajowe z przyszłą drogą „S”, łączą komunikacyjnie miasto - oznajmia Piotr Głowski, prezydent Piły
 
Na powstanie tych elementów trzeba będzie jednak jeszcze poczekać. Teraz najważniejsze jest uzyskanie decyzji środowiskowej, jednak to dopiero początek formalności.
 
- Jeszcze czeka nas etap koncepcyjny. I planujemy zamknąć ten etap w roku 2021 i być wtedy w gotowości do ogłoszenia przetargu na zaprojektowanie i budowę. Oczywiście pod takim warunkiem, że będzie uzyskane finansowanie na samą realizację robót dla drogi S10 - informuje Mateusz Grzeszczuk, rzecznik GDDKiA.
 
W której skład będzie wchodziło ponad 100 kilometrów łączące Stargard z obwodnicą Wałcza i w dalszej części Piły. Krystalizują się także plany przebiegu drogi S11, która połączy m.in. Szczecinek z Piłą.
 
- GDDKiA myślę, że słusznie przekonuje, że to nie jest budowa na najbliższe 5-10 lat, tylko na najbliższe kilkadziesiąt lat i warto oddalić nową drogę ekspresową od obecnej i od zabudowań. Tak, aby zrobić więcej miejsca na rozwój nie tylko w roku 2020, ale także w roku 2040, czy 2050 - twierdzi Marcin Porzucek, poseł PiS
 
W przypadku S11 kierowców z naszego regionu podróżujących do Poznania interesują dwie inwestycje: obwodnice Obornik i Ujścia. W Obornikach już powstaje, a Ujście musi poczekać. Nie wiadomo jak długo jeszcze.
 
 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group