Niepełnosprawni mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Chodzieży nie mogą bezpiecznie dostać się do centrum miasta. Poruszające się na wózkach inwalidzkich osoby bardzo często ryzykując zdrowie i życie jadą ruchliwą krajową jedenastką.
Bariery architektoniczne sprawiają dużo problemów niepełnosprawnym. Osoby z różnymi dysfunkcjami starają się być samodzielne, lecz nie zawsze mają ku temu odpowiednie warunki. Podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Chodzieży z uwagi na przeszkody budowlane często nie opuszczają murów placówki. Wyprawa do centrum miasta w wielu przypadkach jest niemożliwa.
Przejazd jest straszny. Żeby przejechać ten odcinek, tak naprawdę nie ma bezpiecznej drogi. Tutaj w ogóle nie idzie podjechać. Musimy jeździć asfaltem, ulicą normalnie, a do tego policja się doczepia - mówią.
Brak chodników, wysokie krawężniki oraz strome i nachylone pod dużym kątem podjazdy sprawiają dużo trudności podopiecznym DPS-u. Ci często nie mając innego wyjścia decydują się na jazdę drogą krajową narażając na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu. Ta ryzykowna praktyka doprowadziła w ostatnim czasie do groźnie wyglądającej kolizji. Do zdarzenia doszło 12 lipca, około godziny 12 na Drodze Krajowej numer 11. Mężczyzna, podopieczny Domu Pomocy Społecznej, poruszający się na wózku inwalidzkim niestety poruszał się w sposób nieprawidłowy i jechał DK11. W wyniku tego został potrącony przez pojazd ciężarowy - powiedział mł. asp. Dariusz Szęfel z Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na poruszającego się wózkiem inwalidzkim policja nałożyła mandat karny. Z powagi sytuacji zdają sobie sprawę pracownicy DPS-u, którzy zastanawiają się jak rozwiązać ten problem. Przy przejściu dla pieszych w okolicy cmentarza wybudować łagodny podjazd, dzięki któremu osoby na wózkach mogłyby dostać się na to przejście i tam bezpiecznie przekraczać tę drogę numer 11 - proponuje pracownik Domu Pomocy Społecznej w Chodzieży Jacek Radecki.
Inna koncepcja mówi o utwardzeniu drogi w pobliskim lesie, która prowadziłaby w kierunku centrum miasta. Oba pomysły można zrealizować. Potrzeba tylko przychylności lokalnych samorządowców oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
