Jedno marzenie, jeden rejs, jedna szansa. Nazywam się Natalia Kosik i moim marzeniem jest wzięcie udziału w rejsie Niebieskiej Szkoły, w marcu 2020 roku, z Karaibów do Holandii. Nie jestem w stanie go opłacić, ale wierzę, że z pomocą innych osiągnę ten cel! - taka napisała pilanka na portalu zrzutka.pl, gdzie stara się o wsparcie.
Natalia żegluje od 7 roku życia. Jak sama przyznaje w ciągu tego czasu udało jej się zajmować zaszczytne ostatnie miejsca, jak i wygrać zawody ogólnopolskie i trzykrotnie obronić tytuł mistrzyni Pilskiego Okręgu Związku Żeglarskiego. Jednak z biegiem czasu i braku możliwości rozwoju w pilskim klubie zrezygnowała ze ścigania się. Nadal jednak żegluje. Jej ogromnym marzeniem jest wzięcie udziału w Niebieskiej Szkole. Polega ona na tym, że młodzież w wieku 15-18 lat wypływa na ponad miesiąc w rejs żaglowcem STS Fryderyk Chopin. Płyną z jednego zakątka Ziemi do drugiego, jednocześnie mając na statku normalne zajęcia szkolne.
Ostatnią szansą Natalii na wzięcie udziału w Niebieskiej Szkole jest 45- dniowy rejs w marcu 2020 roku z karaibskiej Martyniki do Scheveningen w Holandii. Przez ponad trzy tygodnie rejsu przecina się Ocean Atlantycki z jednego kontynentu na drugi. Przy sprzyjających wiatrach statek będzie zawijał do portów m.in. na Bermudach, Azorach czy Dominikanie. Rejs jest również doskonałą okazją do poznania obcych kultur i odbycia wycieczek krajoznawczych, które będą się odbywały w przerwach od zajęć szkolnych i morskich.
Ambitna żeglarka tak tłumaczy dlaczego właśnie ten rejs. Myślę, że dlatego, by pokazać innym, że wcale nie trzeba być kimś nadzwyczajnym, by móc podążać za swoimi marzeniami. Niczym nie zasłużyłam sobie na to, by popłynąć w rejs przez Ocean. Jednak czy to oznacza, że nie mam do tego prawa? Nie mam na to pieniędzy, a czy to oznacza, że nie powinnam próbować? Nie jestem wybitnym sportowcem, szkolnym geniuszem czy kimś, kogo zna każdy, ale czy to definiuje mój sukces lub porażkę? Spełniając to marzenie chciałabym pokazać innym, że nie trzeba, w oczach Świata, być kimś wielkim, by móc robić wielkie rzeczy. Chciałabym pokazać, że rzeczywiście każdy może spełniać swoje, nawet największe, marzenia, a tym samym, być może, zmieniać Świat. Chciałabym pokazać, że warto zaryzykować, poprosić innych o pomoc i ciężko pracować na osiągnięcie swojego celu.
Jednocześnie chciałaby za pośrednictwem mediów społecznościowych rozpowszechnić żeglarstwo wśród innych i przekazać to co czuje i doświadcza podczas żeglowania.
Komentarze
Zobacz także