Do niedawna stowarzyszenie HSA Krok po Kroku uczyło niepełnosprawnych nurkowania na pilskim basenie. Jednak z czasem podopieczni nie mogli już patrzeć na to same monotonne dno basenowej niecki.
-Osoby, które marzyły o kolejnych zajęciach na basenie, mówiły, że znają na pamięć wszystkie płytki na dnie. Maja już tam wszystko policzone. Pojawił się taki zwariowany pomysł, że osoba, która nie może wychodzić na zimno, nie może zabrukować w normalnym jeziorze czy morzy, żeby mogła bezpiecznie zejść pod wodę tutaj - mówi Grzegorz Marciniak z fundacji Nord
To co powstaje obecnie na Płotkach jest wyjątkowe i to w skali świata bowiem konstrukcja pełna jest innowacyjnych rozwiązań takich jak ruchome dno, dzięki któremu można bezpiecznie zanurzyć osobę, która dopiero uczy się nurkować. Niezwykłe jest także miejsce usytuowania bazy. Osoby nurkujące ze specjalnej platformy oprócz wodnej toni zobaczą także znajdująca się w strefie przybrzeżnej podwodną, bujną roślinność i pływające pomiędzy nią ryby.
Bo pod wodą różnice pomiędzy pełnosprawnymi i nie zanikają. Na platformę prowadzi szeroki pomost, który umożliwi osobom na wózku inwalidzkim samodzielne dostanie się do niej. Obecnie trwa kładzenie instalacji i docieplanie budynku. Potem przyjdzie czas na zamontowanie windy dla niepełnosprawnych. Oprócz miejsca schodzenia pod wodę, powstanie tu także strefa dla bliskich i zaplecze socjalne. Z przystani będzie można korzystać cały rok.
Jej otwarcie planowane jest na wrzesień. Już jesienią więc przed niepełnosprawnymi nurkami otworzy się zupełnie nowy i nieznany świat.