Przyszłe matki sięgające po kieliszek, często nie zdają sobie sprawy, że problem alkoholowego zespołu płodowego, nie dotyczy tylko kobiet uzależnionych od mocnych trunków. Niestety ciężarne, coraz częściej sięgają po alkohol - okazjonalnie. Jednak nie określono dawki alkoholu, która byłaby bezpieczna dla płodu.
- Każde spożywanie alkoholu w ciąży jest niebezpieczne. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu, którą można spożyć. Nie ma ilości takich epizodów, poniżej której mielibyśmy gwarancję, że ten zespół nie powstanie. To nie dotyczy tylko i wyłącznie kobiet, które piją często, czy piją w dużych ilościach, to może być nawet okazjonalne, jednorazowe spożycie alkoholu i to już może spowodować powstanie zespołu FAS - mówi dr Tomasz Jakóbek, specjalista położnictwa i ginekologii.
- Jest to choroba nieuleczalna, czyli nie da się z tego całkowicie wyjść, nie da się całkowicie doprowadzić do takiego stanu dziecka, żeby rozwijało się prawidłowo. Chyba, że są to na tyle subtelne zmiany, ze rzeczywiście można to nadrobić i im wcześniej, tym lepiej. Także ta diagnoza dziecka jest na początku najważniejsza - przypomina psycholog Katarzyna Wierzbińska.
Polskie prawo w ogóle nie reguluje kwestii spożycia alkoholu przez ciężarne kobiety. Picie alkoholu przez ciężarne nie jest karalne. Do momentu, gdy kobieta nie urodzi, nie można pozbawić jej praw rodzicielskich.