Wpadł złodziej paliwa ze stacji benzynowej. Był pod wpływem narkotyków i alkoholu

Wpadł 34-latek z Trzcianki, który ukradł paliwo ze stacji benzynowej na al. Poznańskiej w Pile. Mężczyzna wcześniej ukradł tablice rejestracyjne.

Tablice ukradł 12 sierpnia na jednym z pilskich osiedli. Tego samego wieczoru zamontował je do Renault Clio i zatankował paliwo, nie płacąc za nie.

Policja ujawniła wizerunek sprawców tej kradzieży z monitoringu przemysłowego.

- 15 sierpnia policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z pilskiej komendy zauważyli pojazd marki Renault Clio, a w nim mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi temu, który ukradł paliwo. W pojeździe znajdował się także pasażer. Mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli samochód. Pomimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania, kierowca zaczął uciekać. Policjanci o całej sytuacji poinformowali dyżurnego, a następnie włączając sygnały świetlne oraz dźwiękowe funkcjonariusze prowadzili pościg za kierującym. Na terenie gminy Ujście kierujący wjechał w drogę leśną, wysiadł z pasażerem z auta i zaczęli uciekać - relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji. Policjanci oddali strzał alarmowy i zatrzymali mężczyzn. 34-letni kierowca, mieszkaniec Trzcianki był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Wobec tego mężczyzny Sąd Rejonowy w Pile zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

fot. KPP Piła