Po uroczystej mszy świętej mieszkańcy wsi udali się w okolice miejscowej remizy. Tam dokonano odsłonięcia pamiątkowej płyty. Delegacje i poczty sztandarowe złożyły kwiaty. Na uroczystość zaproszono świadków tamtych czasów m.in. kombatanta Stanisława Zacharę.
- Nie zebraliśmy się tu po to, by dzielić ludzi na dobrych i złych. Jesteśmy tu po to, by upamiętnić mieszkańców gminy, którzy ucierpieli w czasie II wojny światowej - mówił Roman Wrotecki, burmistrz Ujścia.
Przypomnijmy. Tuż po rozpoczęciu II wojny światowej, we wrześniu 1939 roku mieszkańcy Węglewa zaczęli opuszczać swoje domy ruszając w stronę Gniezna i Wągrowca. Ci, którzy pozostali w swoich domach byli prześladowani i eksterminowani.
Komentarze
Zobacz także