Została uratowana przypadkiem, gdyż odnalazł ją spacerujący nieopodal z innym psem mężczyzna. Ten powiadomił służby. Pies był przywiązany na stalowej lince. Była na tyle krótka, że nie mógł się nawet położyć. Stan suczki wskazywał na jej duże wycieńczenie, była wychudzona i odwodniona. Uwolniliśmy zwierzę. Sunia znalazła schronienie u pracowników Fundacji dla Zwierząt #Bahati i umieszczona w ich ośrodku w Skórzewie.
Teraz poszukujemy jej oprawcy - czytamy na facebooku wągrowieckiej policji.
Osoby, które wiedzą, kim mógł być właściciel psa, kto mógł mieć takiego psa u siebie, a pod koniec sierpnia zniknął, proszone są o kontakt telefoniczny z dyżurnym policji tel. 67/268 12 10.
Policja zapewnia anonimowość i będzie sprawdzać każdy sygnał.