- Jeżeli okaże się, że te roboty nie startują i też dalsze wezwania do poprawienia nie są wypełnianie to będziemy podejmować dalsze kroki w oparciu o to jak ta sytuacja będzie się dalej rozwijała. Wiadomo, że jeżeli ten wykonawca okaże się, że nie będzie w stanie dokończyć ten inwestycji no to jesteśmy przygotowani na inne rozwiązania tak, aby tą drogę zrealizować - zapewnia Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA oddział Szczecin.
Czyli zerwać umowę z firmą Energopol i ogłosić nowy przetarg na dokończenie prac.
Firma Energopol na początku lipca skierowała do sądu wniosek o upadłość, a kilka tygodni później wycofała się z tego i złożyła nowy wniosek, tym razem w sprawie restrukturyzacji.