- Nakreśliliśmy plan dwuletni, więc wierzę, że miasto i sponsorzy, bo o tym też trzeba powiedzieć, oraz kibice wesprą budżet klubu na podobnym poziomie co w tym roku to wówczas o przyszłość będę spokojny. Jeżeli tutaj miałoby się coś zmienić no to będzie trzeba się mocno zastanowić nad przyszłością - mówi Remigiusz Kaja, wiceprezes Euro Finannce Polonii Piła.
W przypadku braku jakichkolwiek deklaracji lub znacznego obniżenia tej kwoty działacze podczas walnego zebrania członków stowarzyszenia mogą podjąć decyzję o zamknięciu klubu.