Pilska debata kandydatów do Sejmu za nami

Odbyła się kolejna debata parlamentarna. Tym razem w spotkaniu wzięli udział kandydaci do Sejmu z okręgu pilskiego. Do dyskusji przystąpili przedstawiciele pięciu partii politycznych.

Debata tradycyjnie podzielona była na 4 rundy. W pierwszej kandydaci odpowiadali na pytania prowadzącego. Druga runda polegała na wzajemnych pytaniach kandydatów. Kolejny etap debaty składał się z 10 pytań prowadzącego do każdego z gości. Podczas dyskusji poruszano najbardziej problematyczne zagadnienia takie jak sytuacja w rolnictwie.

- Przede wszystkim będziemy się starać wyeliminować zakup zbóż lub innych rzeczy, które w tym momencie kupujemy, a które możemy sami produkować. Druga sprawa to zmniejszenie drogi produkowania płodu rolnego przeznaczonego do sprzedaży - mówił Adam Urbański z KW Konfederacja Wolność i Niepodległość.

Adam Urbański z Konfederacji zarzucił Małgorzacie Janysce, że w czasie rządów PO-PSL z Polski wyjechało tysiące młodych ludzi. Zastanawiano się w jaki sposób zmobilizować rodaków do powrotu do kraju.

- W Europie były wyższe zarobki i to było absolutnie dla wielu z nich logiczne, że wyjeżdżają, żeby mieć lepszą, lepiej płatną pracę. W tej chwili bilans wyjazdów nie jest wcale lepszy - stwierdziła Małgorzata Janyska z KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni.



Poseł Janyska stwierdziła, że w tej chwili młodzi nie są zainteresowani powrotem, ponieważ nie ma dla nich odpowiednich warunków. W trakcie debaty poruszono też kwestie komunikacyjne oraz te dotyczące przedsiębiorczości. - Wszyscy, którzy tutaj siedzimy, niezależnie od tego z jakiej partii politycznej jesteśmy, jaki komitet reprezentujemy powinniśmy dążyć do tego, żeby do Piły chciało się przyjeżdżać na studia, do pracy, żeby zakładać firmy - nawoływał Dariusz Standerski z KW Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Krzysztofowi Czarneckiemu z Prawa i Sprawiedliwości oponenci zarzucali niezrealizowanie wielu obietnic, np. brak drogi ekspresowej S11.

- Program Prawa i Sprawiedliwości przewiduje bardzo duże nakłady, zresztą państwo widzicie. Środki finansowe na drogi samorządowe idą. Budowa dróg szybkiego ruchu S10 i S11 jest zapisana w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości - mówił Krzysztof Czarnecki z KW Prawo i Sprawiedliwość.

Z kolei Krzysztof Czarnecki zapytał Krzysztofa Paszyka z PSL, czy jego partia poprze programy społeczne Prawa i Sprawiedliwości.

- Dla nas rzeczą naturalną było, kiedy Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało program Rodzina 500+, żeby ten program poprzeć. Jak pan dobrze pamięta, poparliśmy w całości, bez wyjątku jako jedyny klub opozycyjny program Rodzina 500+, a więc myślę, że nie ma wątpliwości - stwierdził Krzysztof Paszyk z KW Polskie Stronnictwo Ludowe.

Spotkanie jak zwykle zakończyła 4 runda. W tym etapie kandydaci dostali 2 minuty na to, aby przekonać do siebie wyborców. Przypomnijmy. Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę 13 października.