Do zdarzenia doszło w Chodzieży przy ul. Poznańskiej. 20-latek wszedł na teren stacji paliw, skąd kolejno zabierał gaśnice o pojemności 6 kilogramów oraz agregat gaśniczy o pojemności 25 kilogramów i opróżniał ich zawartość na drodze.
Chłopak o kryminalnej przeszłości przebywał w Chodzieży wraz ze swoimi braćmi. Usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Argumentował to nadmiarem wypitego alkoholu. Za przestępstwo to grozi mu do 5 lat więzienia.