Policja otrzymała zgłoszenie, że na terenie jednego z marketów w Pile mężczyzna ukradł kilka butelek alkoholu o wartości blisko 600 zł. Ochroniarz podał mundurowym rysopis sprawcy oraz ewentualne miejsce, gdzie może przebywać.
Policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie centrum handlowego. Trafił on do policyjnego aresztu, ale okazało się, że ma na swoim koncie inne kradzieże.
- Policjanci podczas przeszukania mieszkania mężczyzny odzyskali skradzione wcześniej mienie. Dodatkowo mundurowi w lodówce znaleźli kilka porcji amfetaminy. W trakcie przeszukania do mieszkania przyszedł kolega zatrzymanego i wtedy drzwi otworzyli mu policjanci. Próbował uciekać, ale szybko został zatrzymany przez mundurowych. Miał przy sobie blisko 100 gramów amfetaminy - relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji.