Od pierwszego strajku jednak zaczęła się zmieniać świadomość rządzących - zauważyli protestujący.
- Postulaty, które przedstawiliśmy we wrześniu zaczęły być realizowane w nowym Sejmie. Chcemy pokazać, że wciąż na nich patrzymy i będziemy wywierać naciski. Oczekujemy, że obietnice wyborcze zostaną poparte czynami. Na razie zmiany dają nadzieję, bo został powołany minister klimatu, to resort wyłączony z ministerstwa środowiska. Powstaje też uchwała o ogłoszeniu kryzysu klimatycznego w Polsce, liczymy, że politycy poprą tę uchwałę - mówi Grzegorz Marciniak JR., Młodzieżowy Strajk Klimatyczny - Piła.
- To fajna akcja, tylko szkoda, że taka mała frekwencja,
Postulaty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Pile.
fot. pg
Komentarze
Zobacz także