- Są to szopki związane z ziemiami czeskimi, z różnych regionów, z różnych stron, z różnymi konotacjami. Są to szopki zarówno współczesne, jak i historyczne. Nawiązują do zwyczaju pokazywania szopek nie w kościołach, ale w domach. Kolęduje się, ogląda się szopki u sąsiadów, u najbliższych. Są elementem wystroju bożonarodzeniowego - tłumaczy Magdalena Suchorska, dyrektor Muzeum Ziemi Wałeckiej.
Do muzeum w Wałczu przywieziono szopki wykonane w różnym stylu. Jest tu np. szopka kolejowa, gdzie matka boska i Józef są ubrani w mundury kolejowe, a cała akcja dzieje się na dworcu. Zwiedzający mogą obejrzeć eksponaty wykonane z kukurydzy, drewna, gliny, w formie matrioszki, telewizyjne i wyszywane. Wystawa będzie dostępna do końca lutego przyszłego roku.