- Na początku wiadomo, jest euforia, jest radość, a później co, wracamy do domu i trenujemy dalej. Odkąd pamiętam, od dziecka, zawsze byłam aktywną osobą. Zaczęło się to w szkole podstawowej, gdzie mój trener zachęcił mnie do uprawiania lekkiej atletyki i tak to we mnie zaszczepił, że od 2005 roku zaczęłam ją trenować wyczynowo - mówi sierż. Monika Kapera z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.
Wyróżnienie dla złotowskiej policjantki
07.12.2019 Autor:
Jakub Sierakowski
- Na początku wiadomo, jest euforia, jest radość, a później co, wracamy do domu i trenujemy dalej. Odkąd pamiętam, od dziecka, zawsze byłam aktywną osobą. Zaczęło się to w szkole podstawowej, gdzie mój trener zachęcił mnie do uprawiania lekkiej atletyki i tak to we mnie zaszczepił, że od 2005 roku zaczęłam ją trenować wyczynowo - mówi sierż. Monika Kapera z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.