Osiemdziesięcioro młodych mieszkańców uczęszcza do żłobków na terenie Trzcianki. Jedna trzecia z nich to podopieczni prywatnych placówek. Część rodziców do wybrania takiej formy opieki została zmuszona, gdyż nie każde dziecko dostało się do placówki publicznej. Ich opiekunowie mogą ubiegać się o refundację w postaci Trzcianeckiego Bonu Żłobkowego.
– Myślę, że to jest bardzo dobra opcja dla rodzin, które nie znalazły tego miejsca w publicznych, gminnych żłobkach. Wracają do pracy rodzice. Znalazło się miejsce w niepublicznym. To jest dla nich rekompensata, wyrównanie szans - przekonuje Emilia Andrzejak, Niepubliczny Żłobek EmiLudki.
– Na pewno trzeba być mieszkańcem gminy Trzcianka. Tych warunków troszeczkę jest. Jest to skierowane do osób pracujących, uczących się, odbywających staż i odprowadzających tutaj podatek do naszego urzędu skarbowego - mówi Dominika Wiśniewska, zastępca burmistrza Trzcianki.
Bon będzie funkcjonował od stycznia 2020 roku. Niewykluczone także, że w roku szkolnym 2020/2021 na terenie Trzcianki przybędzie kilkanaście miejsc dla maluchów w nowym, trzecim już żłobku w mieście.