2,5-letni Olek z Piły potrzebuje waszej pomocy

11.12.2019   Autor: Redakcja
249---349
2,5 letni Aleksander z Piły wiosną zachorował na guza wątroby. Chłopiec ma przerzuty do płuc. Jeszcze w grudniu czeka go operacja w Gdańsku. Rodzina już teraz zbiera pieniądze na późniejszą rehabilitację chłopca.
- Nie miał on apetytu, był słabszy, popłakiwał, nie mógł spać,a w końcu zaczął gorączkować. W ciągu tygodnia Oluś był trzykrotnie na wizycie u swojego lekarza rodzinnego, który uspokajał ,że nic złego się nie dzieje. Zmiany w zachowaniu chłopca tłumaczył być może skokiem rozwojowym, ząbkowaniem, bądź drobną infekcją. Jednak matczyna troska nie pozwoliła zapomnieć o temacie. Dzięki poradzie u drugiego lekarza Aleksander trafił do Szpitala Specjalistycznego w Pile. Już po kilku godzinach okazało się,że musi zostać przetransportowany karetką do szpitala w Poznaniu. Wiele badań i przypuszczeń spędzało rodzicom sen z powiek. W końcu lekarze stwierdzili najgorsze... - napisała ciocia chłopca.
 
Guz wątroby miał 12 cm. Po 8 cyklach chemioterapii, która zmieniła Aleksandra nie do poznania, guz zmniejszył się na tyle, że jest operowalny. Operację chłopiec może przejść w Klinice Chirurgii Dzieci i Młodzieży w Gdańsku już w grudniu. Rodzina prosi o wsparcie, pieniądze będą potzrebne i na dojazdy do chłopca i na rehabilitację.

Zbiórka na rzecz Olka trwa na portalu pomagam.pl

- Przed Olusiem jeszcze długa droga, ale wszyscy wierzymy, że w końcu zaświeci dla niego słońce i jego dzieciństwo znów będzie radosne i beztroskie. Nasz mały wojownik coraz więcej rozumie, pamięta lekarzy, zabiegi, ból. Jest przerażony, ale mimo to bardzo często na jego buzi gości słodki uśmiech. Pomóżmy im przetrwać to skomplikowane leczenie i stawić czoło skutkom ubocznym - prosi ciocia chłopca.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group