Większość z nas, po hucznym powitaniu nowego roku i zostawieniu za sobą starego obiecuje sobie zmiany. Ilu ludzi tyle noworocznych postanowień. Są jednak też tacy, którzy postanowień nie czynią. Zdecydowana większość z nas coś sobie jednak w nowym roku postanawia. Rzucić palenie, nauczyć się obcego języka czy zgubić zbędne kilogramy i zyskać lepszą formę. Wszystko to najlepiej od razu.
- Niestety widzimy też taką tendencję, że klienci bardzo szybko rezygnują ponieważ w krótkim czasie chcą jak najwięcej schudnąć i jak najwięcej zrobić. Tak się niestety nie da, wszystko ma swój czas - tłumaczy Kamila Hinz – manager Gym Factory
Eksperci przekonują, że najlepiej zrzucać pół kg tygodniowo. Tak jest najzdrowiej dla organizmu. Ważne także aby było to nasze postanowienie, a nie przymus.
- Koleżanka w ciągu tygodnia, dwóch schudła 5-7 kg a ja mam to zrobić w 3-4 miesiące? I przychodzi pewne rozczarowanie i to nie powinno być rozczarowanie, ponieważ miejmy tę świadomość, że jeżeli zrobię to w 3-4 miesiące i zmienię te swoje nawyki żywieniowe i zrobię to ponieważ ja tego chcę, to ja przy tym zostanę. Koleżanka nie wiadomo - mówi Agnieszka Pankau – dietetyk
- Przede wszystkim mierzyć swoje możliwości na to co chciałby zrobić bo nie mogę przebiec maratonu jak nie jestem w stanie przebiec dwóch, trzech kilometrów. Trzeba zobaczyć czy te swoje rzeczy jestem w stanie zrealizować oprócz tego, że w głowie bo mam ochotę toczy mam tez takie możliwości - wyjaśnia Klaudia Giese-Szczap - psycholog
Cel warto też dzielić na mniejsze etapy. Jeśli chcemy zacząć naukę obcego języka warto codziennie uczyć się nowego słowa zamiast od razu połowy słownika. Jeśli ktoś chce zacząć biegać, niech nie zakłada że codziennie będzie zrywać się o 6 rano, jeśli wcześniej w ogóle nie biegał. W dodatku zbyt ambitnie postawione sobie cele z góry skazane są na niepowodzenie. Warto zastanowić się także czy styczeń to dobry czas na jakiekolwiek postanowienia.
- Lepiej sobie dać kilka dni, poczekać aż opadnie ten kurz związany z balowaniem, aż się zregenerujemy troszeczkę po tych zabawach sylwestrowych i wtedy na spokojnie bez tych emocji bo często te postanowienia są podejmowane pod wpływem takiego przypływu emocji bo wszyscy to robią - mówi Mariusz Tomaszewski - coach
Najważniejsze, aby postanowienia były nasze i abyśmy bardzo chcieli ich spełnienia. Od tego bowiem w dużej mierze zależeć będzie powodzenie ich realizacji.