Trwa śmieciowa rewolucja. Już niebawem segregacja odpadów ma stać się obowiązkowa. Gminy, które nie podporządkują się nowym przepisom, będą płaciły wysokie kary. Stąd tak duży nacisk na recykling.
- Według mnie to bardzo dobra ta sprawa, z tego względu że, jednak nie zaśmiecajmy tego świata. Dla mnie jest to tylko głupota. Nie ma sensu. Oni podjadą, kosz wysypią, wszystko wywożą i na to samo wychodzi - mówią mieszkańcy Chodzieży.
28 a nie 22 złote, zapłacą za odbiór segregowanych odpadów mieszkańcy Chodzieży. Wzrost cen wynika w głównej mierze z podniesienia kosztów zatrudnienia pracowników oraz podwyżki cen paliwa. Nie bez znaczenia jest także zaniżona liczba deklaracji śmieciowych, czyli mniej osób deklaruje odbiór śmieci, niż jest zameldowanych. W związku z tym będą kontrole.
A kara za nieprawidłowe sortowanie to aż dwukrotność podstawowej stawki, czyli 56 złotych. Szacuje się, że tylko 30% odpadów jest prawidłowo posortowana.