Do pilskiego samorządu wpłynęła prośba o podjęcie uchwały popierającej petycję o dokonanie pełnej Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski. Jej autorką jest Renata Sutor – adwokat z Rabki Zdroju. Kobieta miała rozesłać swoją petycję do wszystkich samorządów w Polsce. W nadesłanym piśmie wyjaśnia, że kwestie wiary nie powinny nas dzielić. W podobnym tonie wypowiada się także w filmie umieszczonym na You Tubie.
- Kwestie wiary nas nie mogą nie interesować. Jan Paweł II mówił: „Nie lękajcie się!”. Nie możemy się lękać tak prostej ale jakiej spornej kwestii bo podział w Kościele prowadzi do czego? Wiemy do czego. Historia pokazuje, że jeżeli jest podział to jest i niestety upadek - mówi Renata Sutor, autorka petycji.
Kobieta do petycji załączyła także rzekome "proroctwa dla Świata i Polski przekazane jej przez Marię, Michalinę i Magdalenę". Opisane są w nim wizje i sny wspomnianych osób. Mają w nich występować takie postacie, jak Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, oraz Jan Paweł II, czy też Ignacy Jan Paderewski i Roman Dmowski, a nawet... Matka Boża. Według autorki, mówią one o tym, co w Polsce i na świecie będzie się działo, jeśli nie dojdzie do „pełnej intronizacji Jezusa na Króla Polski”. Zgodnie z ustawą, petycję Renaty Sutor musieli rozpatrzyć na sesji radni. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji pilskiej Rady Miasta wnioskowała aby petycji nie uwzględniać.
16 radnych odrzuciło petycję, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Przeciwna odrzuceniu wniosku była radna Prawa i Sprawiedliwości Gabriela Milska.
- Jestem osobą wierzącą, praktykującą. Zagłosowałam za intronizacją Jezusa Chrystusa na króla Polski. Myślałam, że tutaj jednak w naszym towarzystwie koleżanki i koledzy podejmą inną decyzję, będzie ona zróżnicowana. Przykro mi bardzo, ale być może jeszcze taki czas nastąpi i takie decyzje będą rozpatrywane - mówi Gabriela Milska, radna Rady Miasta Piły, PiS.
Nie wiadomo też, czyja decyzja wpłynęła na to, że na skrzyżowaniu krajowej 11 i 10 stanął właśnie posąg Jezusa Chrystusa. W tym przypadku to figura Króla nie Polski, a całego Wszechświata. Być może radni uznali, że taka „opieka” mieszkańcom wystarczy.