Zakład Ubezpieczeń Społecznych podsumował wyniki kontroli zwolnień lekarskich prowadzonych w ubiegłym roku. Chodziło zarówno o weryfikację czy chorzy prawidłowo korzystali ze zwolnień, jak i sprawdzenie, czy wystawione zaświadczenia lekarskie były zasadne. Ostatecznie skutek finansowy kontroli i innych działań weryfikacyjnych osiągnął kwotę ponad 207,7 mln zł. To pieniądze, które zostały w funduszu chorobowym na świadczenia dla osób, którym faktycznie się należą.
Niewłaściwe korzystanie ze zwolnienia lekarskiego jest wtedy, gdy chory w jego trakcie pracuje lub wykonuje inne działania, które mogą wydłużyć powrót do zdrowia. W 2019 roku ZUS stwierdził takie nieprawidłowości w przypadku 19,7 tys. zwolnień lekarskich. Skutek finansowy takiej kontroli to 28,9 mln zł. Najciekawsze przypadki nieprawidłowego wykorzystywania zwolnień przytacza rzecznik ZUS Paweł Żebrowski - ubezpieczony w trakcie zwolnienia został zastany w zakładzie kosmetycznym w stroju roboczym w czasie wykonywania zabiegu kosmetycznego klientce. Inny pracownik w czasie zwolnienia lekarskiego wziął udział w maratonie. Akurat w tym przypadku o kontrolę wnioskował pracodawca ubezpieczonego. Z kolei pewien kierowca ciężarówki w czasie zwolnienia lekarskiego pracował na rzecz innego pracodawcy i przewoził materiały budowlane. Zamieszczał przy tym na portalu społecznościowym zdjęcia z podróży.
ZUS może również obniżyć wysokość zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego do ustawowego limitu osobom, które pobierają je po ustaniu zatrudnienia. W ubiegłym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych obniżył z tego względu 163,4 tys. świadczeń, na łączną kwotę niecałych 170,1 mln zł.
Dla porównania w 2018 roku ZUS przeprowadził 496,3 tys. kontroli osób mających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy i wstrzymał ponad 31 mln zł świadczeń chorobowych. Wtedy łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń przekroczyła 195 mln zł.
źródło: ZUS
fot. zdjęcie poglądowe Pixabay
Komentarze
Zobacz także