Wojewoda zachodniopomorski stwierdził nieważność uchwał Rady Gminy Wałcz w sprawie wygaśnięcia mandatów dwóch radnych. Tym samym Robert Gąsiorowski i Andrzej Kubiak pozostaną na swoich stanowiskach.
- To dochodzenie, które zostało przeprowadzone w celu wyjaśnienia wątpliwości wykazało, że stowarzyszenia w których pracują radni wykluczają możliwość zarzucenia radnemu, że działają we własnym interesie. To są stowarzyszenia, które zostały powołane dla dobra całej wspólnoty samorządowej i jako takie prowadzą działalność skierowaną dla mieszkańców, a nie służą do czerpania korzyści - tłumaczy Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik prasowy wojewody zachodniopomorskiego.
W grudniu radni uchwalili wygaszenie mandatu radnych Gąsiorowskiego i Kubiaka. Głosujący powołali się na ustawę o samorządzie gminnym i zapis, który zabrania radnym prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskali mandat. W tym przypadku chodziło o to, że rajcy zasiadają w zarządach klubów sportowych, które działają na mieniu gminy, a ponadto otrzymują dotację z samorządu. Tego zdania nie podzielił wojewoda zachodniopomorski, który nakazał wstrzymanie wykonania tych uchwał.
Rada Gminy ma teraz 30 dni na zaskarżenie decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie.
fot. materiały sesyjne Rady Gminy Wałcz