Poprawa bezpieczeństwa i wyprowadzenie ruchu z miejscowości - to główne założenia tego rządowego planu. Obwodnice mają powstać w miejscowościach, przez które przebiegają drogi krajowe. Dzięki nim cały ruch pojazdów ciężarowych będzie się odbywał poza terenem zabudowanym.
- Dziennie bardzo dużo przejeżdża tędy tirów, które przemieszczają się Gdańsk - Gorzów. Jest bardzo duży ruch. Przejście jest tylko jedno, a dzieci jest we wiosce dużo - przekonuje Zdzisław Rykowski, mieszkaniec Rusinowa.
W całym województwie zachodniopomorskim ma powstać 9 obwodnic. Z czego 4 w powiecie wałeckim. Szwecja, Wałcz, Rusinowo i Człopa leżą przy drodze krajowej 22. I cały ruch tranzytowy przebiega przez ich centra.
- Droga nr 22 jest jedną z tras wyznaczonych również jeżeli chodzi o dyskusję z branżą transportową, jako ten priorytet poza autostradami i drogami ekspresowymi dla dróg pełniących rolę również dla transportu ciężarowego - mówi Mateusz Grzeszczak, rzecznik oddziału GDDKiA w Szczecinie.
Obwodnice mają być budowane zarówno w małych miejscowościach, jak i w miastach. Pierwsze przetargi będą ogłaszane za trzy lata. Teraz przez centrum Wałcza przejeżdżają samochody ciężarowe jadące drogą ekspresową S10 i drogą krajową nr 22. Budowa obwodnicy tej pierwszej trasy ma się zakończyć w tym roku. A za kilka lat cały ruch tranzytowy ma być wyprowadzony poza miasto.
O programie 100 obwodnic premier mówił we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy podczas konwencji programowej Mateusz Morawiecki wymieniał nazwy miejscowości, którym potrzebna jest obwodnica. Jedną z nich była Piła. Dziś już wiemy, że stolica Północnej Wielkopolski nie znalazła się w rządowym programie.
- Ostatecznie ustalono, że w programie tych stu obwodnic znajdą się te inwestycje, które są na drogach krajowych nie przewidywanych do modernizacji do standardów dróg ekspresowych w najbliższych latach. Natomiast na najważniejszych drogach, czyli S11 i S7 – tam te inwestycje będą realizowane inaczej - mówi Marcin Porzucek, poseł na Sejm RP, Prawo i Sprawiedliwość.
Obwodnice Piły i Ujścia mają być drogami ekspresowymi, dlatego będą realizowane z rządowego projektu o nazwie: Program Budowy Dróg Krajowych i Autostrad. Według ministerstwa ma to być jeden z drogowych priorytetów a pieniądze będą pochodzić m.in. z Unii Europejskiej.