Przed wjazdem do Jastrowia od strony Piły i Wałcza miało powstać rondo, które łączyłoby drogi krajowe 22 i 11. Jastrowie od lat czeka na inwestycje drogowe, które pozwoliłyby zakorkowanemu miastu odetchnąć świeżym powietrzem.
- Tu nie idzie otworzyć okna latem na noc, bo ruch, pisk opon. Zamiast latem oddychać świeżym powietrzem...
- Do Szwecji droga - też są wyboje, tam trzeba uzupełnić nawierzchnię i pobocze zrobić. Tam nawet rowerem nie można przejechać. Rowerzyści i piesi są zagrożeni, muszą iść lasem.
-To jest wyjeżdżona droga, koleiny są straszne, także jak się jedzie samochodem osobowym, to nosi po całej szosie - skarżą się mieszkańcy Jastrowia
Akurat ten aspekt po zakończeniu modernizacji ma się zmienić. Jednak piesi i rowerzyści w dalszym ciągu będą mieli problem z dostaniem się do Szwecji. W rozstrzygniętym przetargu i o rondzie i o powstaniu ścieżki rowerowej nie ma ani słowa. I to pomimo wcześniejszych ustaleń na linii miasto-GDDKiA, w tym m.in. pism z uzasadnieniem powstania takiej inwestycji, które magistrat wysyłał na prośbę Generalnej Dyrekcji.
- Pod koniec listopada mieliśmy tutaj spotkanie z poznańskim oddziałem GDDKiA, na którym ustalaliśmy inny projekt drogi nr 11 – przebudowę przez centrum Jastrowia. I w zasadzie na temat drogi do Szwecji nie padło żadne słowo wyjaśnienia, że coś się może zmienić - tłumaczy Piotr Wojtiuk, burmistrz Jastrowia
- Dla nas ten obowiązek, ta opinia, są wiążące. Musieliśmy również wydać takie postanowienie, w którym określiliśmy zakres tego raportu i konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Jednocześnie zawiesiliśmy postępowanie na 3 lata z uwagi na to, żeby inwestor mógł mieć czas na przygotowanie tych opracowań - wyjaśnia Piotr Kozłowski, UM w Jastrowiu
RDOŚ sugerował rozważenie skrócenia ścieżki tak, aby w jak najmniejszym zakresie ingerowała w znajdujący się tam rezerwat przyrody i obszar Natura 2000 w Dolinie Rurzycy. W październiku wniosek o sporządzenie raportu został niespodziewanie wycofany. Jednak jak się okazuje, te sugestie, jak i brak decyzji środowiskowej nie wyklucza budowy w przyszłości.
- Ona będzie w tzw. drugim etapie tej przebudowy drogi od granicy województwa, czyli na odcinku Jastrowie-Szwecja. Na tym etapie odnośnie ścieżki pieszo-rowerowej jest opracowywana dokumentacja projektowa, będziemy później występowali o zezwolenie na realizację inwestycji i w tym momencie będziemy mogli przystąpić do wykupu gruntów - tłumaczy Marcin Kucharczak z poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
Jednak kiedy to będzie – na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, że drogowcy rozpoczęli już modernizację, na którą zgodnie z umową mają 9 miesięcy.