Policję o sprawie powiadomiła rodzina pokrzywdzonej. 88-latka wpuściła dwoje oszustów, bo podali się za pracowników wodociągów.
- Młoda kobieta i starszy od niej mężczyzna poinformowali 88-letnią pokrzywdzoną o zaległościach w opłatach i konieczności dokonania pomiaru ciśnienia dostarczanej wody. Po tym, jak za zgodą właścicielki mieszkania weszli do jego wnętrza, dokonali kradzieży pieniędzy w kwocie blisko 5 tys. zł, które to znajdowały się w saszetce, przedpokoju mieszkania. Wiadomym jest także, że oszuści tego samego dnia pukali do kilku innych mieszkań oferując do sprzedaży dywany, jednak nie zostali wpuszczeni do lokali - informuje asp. Beata Budzyń, rzecznik prasowy wałeckiej policji.
- Pamiętajmy, że oszuści ogarnięci chęcią szybkiego i łatwego wzbogacenia się, nie cofną się przed żadnym sposobem zdobycia pieniędzy. Bardzo często wykorzystują łatwowierność osób. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Nie przelewajmy pieniędzy, ani nie przekazujmy ich obcym, jak również nie wpuszczajmy do domu nieznajomych osób - apeluje policjantka.
W razie jakichkolwiek wątpliwości należy zadzwonić na policję.