Według podawanych informacji w Centralnym Ośrodku Sportu ma przebywać około 200 osób z różnych krajów, w tym z Włoch, gdzie panuje epidemia koronawirusa. Dodatkowo kilka dni temu jeden z włoskich kajakarzy miał zostać odizolowany od reszty. Jak jednak zapewnia dyrektor ośrodka te doniesienia to zwykły fake news.
– Żadnych grup zagranicznych na terenie naszego ośrodka nie ma i na dzień dzisiejszy z tego co wiem nie są przewidziane, a jeżeli tak to na początku kwietnia przyjeżdżają Szwedzi i Finowie kajakarze, ale nie są to kajakarze Włosi - zapewnia Zdzisław Ryder – dyrektor COS OPO Wałcz
Zdaniem dyrektora takie informacje wywołują tylko niepotrzebną panikę. Ośrodek jest jednak w stałym kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną i przygotowany na każdą ewentualność.
– Do COS-u wysłaliśmy procedury dotyczące potencjalnego wystąpienia zachorowania na koronawirus. Uzyskałam też informację, że na COS-ie wdrożono wzmożony reżim sanitarny, przeszkolono w związku z tym pracowników - mówi Anna Krysztofiak – dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wałczu
W ośrodku rozwieszono także informacje jakich zasad przestrzegać, by ograniczyć możliwość zakażenia, a następnie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W Polsce do tej pory nie potwierdzono przypadku zachorowania.