Nowe przepisy. Posypały sie mandaty

Cztery osoby z Piły ukarane mandatami. Jeden z mieszkańców miasta złamał domową kwarantannę, chcąc naprawić samochód. Trzej inni mężczyźni nie zastosowali się z kolei do zaostrzonych wytycznych dotyczących zakazu grupowania się.

- Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec trzech mężczyzn, którzy złamali zakaz grupowania się. Spotkali się w celach towarzyskich, dodatkowo spożywali alkohol. Policjanci bardzo restrykcyjnie podeszli do tej sytuacji i wszyscy trzej mężczyźni zostali ukarani wysokimi mandatami karnymi bo w wysokości 600 zł - mówi

mł. asp. Jędrzej Panglisz, rzecznik prasowy KPP w Pile

Jeszcze wyższa kara grozi mieszkańcowi miasta, który złamał domową kwarantannę. Tłumaczył się mundurowym, że chciał naprawić samochód. W tym celu opuścił na chwilę swoje mieszkanie. Mężczyzna wpadł w trakcie rutynowej kontroli policji. Mundurowi przynajmniej raz dziennie sprawdzają bowiem czy osoby objęte obowiązkiem kwarantanny wywiązują się z niego. O sytuacji został już powiadomiony sanepid. Zgodnie z nowymi przepisami, mieszkańcowi Piły grozi teraz mandat w wysokości nawet 30 tys. zł.

Komentarze