Już od rana w parku czy nad jeziorem Płotki można było spotkać spacerowiczów. Wielu też nie rozumiało wprowadzonego wcześniej zakazu. Ten z zakazów wzbudzał najwięcej kontrowersji wśród ludzi. I trudno się dziwić – podkreślają psychologowie.
- Traciliśmy poczucie wolności, w tej chwili pojawiło się zniesienie jednego ograniczenia, być może jest to dość złudne, ale jednak poczucie że odzyskujemy kontrolę, że odzyskujemy kontrolę nad naszym życiem i to daje taką radość, czasami euforię - mówi Hanna Olencka, psycholog.
Szczególnie dla rodzin z dziećmi, czy osób mieszkających w bloku w mieście – zniesie tego ograniczenia ma duże znaczenie. Dla wielu osób kontakt z naturą miał kojący wpływ choćby na samopoczucie. Przyroda też odetchnęła, bez nas – ludzi.
Warto jednak pamiętać o wciąż obowiązujących ograniczeniach. Leśnicy przypominają, aby się nie grupować i nie korzystać z miejsc piknikowych.
- Idąc do lasu należy pamiętać, że na parkingach w miejscach postoju dla pojazdów należy mieć założoną maseczkę, która zakrywa usta i nos, jednak kiedy pójdziemy dalej w las maseczkę można zdjąć i swobodnie korzystać ze świeżego powietrza - mówi Dominika Nadolna, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.
W lasach jest wciąż bardzo sucho i o pożar nietrudno. Więc leśnicy jeszcze raz proszą o rozsadek każdego, kto będzie chciał swobodnie korzystać ze świeżego powietrza.