Manicure hybrydowy jest niezwykle popularny. Wiele kobiet nie wyobraża sobie bez niego życia! Wciąż jednak niektóre z nas mają do tej metody zastrzeżenia. Czytają, śledzą nowinki i rozglądają się za swoim ideałem. Poszukiwanie nowych rozwiązań doprowadziło do niespodziewanego połączenia. Winowajcą zamieszania stał się top do hybryd i zwykły lakier do paznokci. To mieszanka wybuchowa, czy może świetna alternatywa?
Półhybryda, co to takiego?
Metoda łączenia klasycznego lakieru do paznokci z topem do hybryd zyskała miano półhybrydy. Posiada ona wiele podobieństw z trwałym manicure, które wykonujemy dzięki takim produktom, jak baza i top do hybryd, lakier hybrydowy i lampa UV lub LED. Obiektywnie możemy stwierdzić, że stworzenie półhybrydy jest od niej nieco łatwiejsze. Mniej komplikacji podczas wykonywania jest dużym plusem.
Ta metoda przypadła do gustu przede wszystkim kobietom, które po długim okresie noszenia hybrydy dostrzegły pogorszenie stanu płytki paznokcia. Polubiły ją także posiadaczki dużej ilości tradycyjnych lakierów, które chciały zużyć swoje zapasy. Największe wielbicielki hybryd raczej nie porzucą tej metody, ale warto ją poznać i samodzielnie wypróbować.
Półhybryda krok po kroku
Na początek należy tradycyjnie przygotować płytkę paznokcia i usunąć skórki. Tutaj pojawia się pierwsza różnica. W najbardziej popularnej wersji, jako podkład nakładamy odżywkę do paznokci. Nie utwardzamy jej w lampie, tylko pozostawiamy do naturalnego wyschnięcia. Możemy też posłużyć się bazą pod hybrydę, ale wtedy płytka musi być idealnie zmatowiona, a powstała na niej warstwa utwardzona w lampie UV lub LED. Kobiety, które dokonały porównania podkładów, zgodnie przyznały, że służą one tak samo dobrze.
Kolejnym krokiem jest nałożenie tradycyjnego lakieru do paznokci. Zapamiętajmy jednak, że nie utwardzamy go w lampie. Dlaczego? Najprawdopodobniej zamiast efektu stężenia specyfiku, doprowadzimy do jego marszczenia się lub łuszczenia. Możliwe, że taki lakier zupełnie nie zyska pożądanej trwałości. Nie mamy więc innego wyjścia - musimy cierpliwie czekać, aż nasze pazurki wyschną samodzielnie. Czas wypełniony oczekiwaniem może nie spodobać się kobietom, które są przyzwyczajone do ekspresowego utwardzania za pomocą lampy. Po kilkunastu minutach możemy nałożyć kolejną warstwę, ponieważ tradycyjny lakier nie zawsze osiąga pełne krycie po jednej aplikacji.
Kiedy lakier bardzo dokładnie wyschnie, możemy sięgnąć po top do hybryd. Pokrywamy nim precyzyjnie paznokcie i utwardzamy je w lampie w standardowym czasie (od 30 do 60 sekund). Na koniec przemywamy lepką warstwę dyspersyjną cleanerem.
Odpowiednio zaaplikowany i utwardzony top spełni wszystkie swe podstawowe zadania. Sprawi, że płytka będzie mocniejsza, bardziej twarda i odporna na uszkodzenia. Efekt? Manicure o trwałości do dwóch lub trzech tygodni! Brzmi niesamowicie, prawda? Taki okres utrzymywania się na paznokciu bezapelacyjnie wygrywa z lakierem klasycznym użytym bez topu. Jednak niekoniecznie dorównuje manicure wykonanemu za pomocą lakierów hybrydowych
Jaki top na tradycyjny lakier?
O trwałość półhybrydy dba przede wszystkim odpowiednio zaaplikowany i utwardzony top. Różne rodzaje tego produktu możemy znaleźć w sklepie internetowym lakieryhybrydowe.pl. Możemy zacząć od klasycznego Top UV/LED Cosmetics Zone lub SEY Classic Top UV/LED. Do wyboru mamy również takie wersje topów do hybryd od Cosmetics Zone, jak Top no wipe UV/LED (ten top nie wymaga przemywania warstwy dyspersyjnej), chroniący przed promieniowaniem słonecznym Top Sun blocker UV/LED, czy zapewniający ekstra błysk Top no wipe let’s shine lub matujący Top Mat UV/LED.
fot.pixabay
Ta metoda przypadła do gustu przede wszystkim kobietom, które po długim okresie noszenia hybrydy dostrzegły pogorszenie stanu płytki paznokcia. Polubiły ją także posiadaczki dużej ilości tradycyjnych lakierów, które chciały zużyć swoje zapasy. Największe wielbicielki hybryd raczej nie porzucą tej metody, ale warto ją poznać i samodzielnie wypróbować.
Półhybryda krok po kroku
Na początek należy tradycyjnie przygotować płytkę paznokcia i usunąć skórki. Tutaj pojawia się pierwsza różnica. W najbardziej popularnej wersji, jako podkład nakładamy odżywkę do paznokci. Nie utwardzamy jej w lampie, tylko pozostawiamy do naturalnego wyschnięcia. Możemy też posłużyć się bazą pod hybrydę, ale wtedy płytka musi być idealnie zmatowiona, a powstała na niej warstwa utwardzona w lampie UV lub LED. Kobiety, które dokonały porównania podkładów, zgodnie przyznały, że służą one tak samo dobrze.
Kolejnym krokiem jest nałożenie tradycyjnego lakieru do paznokci. Zapamiętajmy jednak, że nie utwardzamy go w lampie. Dlaczego? Najprawdopodobniej zamiast efektu stężenia specyfiku, doprowadzimy do jego marszczenia się lub łuszczenia. Możliwe, że taki lakier zupełnie nie zyska pożądanej trwałości. Nie mamy więc innego wyjścia - musimy cierpliwie czekać, aż nasze pazurki wyschną samodzielnie. Czas wypełniony oczekiwaniem może nie spodobać się kobietom, które są przyzwyczajone do ekspresowego utwardzania za pomocą lampy. Po kilkunastu minutach możemy nałożyć kolejną warstwę, ponieważ tradycyjny lakier nie zawsze osiąga pełne krycie po jednej aplikacji.
Odpowiednio zaaplikowany i utwardzony top spełni wszystkie swe podstawowe zadania. Sprawi, że płytka będzie mocniejsza, bardziej twarda i odporna na uszkodzenia. Efekt? Manicure o trwałości do dwóch lub trzech tygodni! Brzmi niesamowicie, prawda? Taki okres utrzymywania się na paznokciu bezapelacyjnie wygrywa z lakierem klasycznym użytym bez topu. Jednak niekoniecznie dorównuje manicure wykonanemu za pomocą lakierów hybrydowych
Jaki top na tradycyjny lakier?
O trwałość półhybrydy dba przede wszystkim odpowiednio zaaplikowany i utwardzony top. Różne rodzaje tego produktu możemy znaleźć w sklepie internetowym lakieryhybrydowe.pl. Możemy zacząć od klasycznego Top UV/LED Cosmetics Zone lub SEY Classic Top UV/LED. Do wyboru mamy również takie wersje topów do hybryd od Cosmetics Zone, jak Top no wipe UV/LED (ten top nie wymaga przemywania warstwy dyspersyjnej), chroniący przed promieniowaniem słonecznym Top Sun blocker UV/LED, czy zapewniający ekstra błysk Top no wipe let’s shine lub matujący Top Mat UV/LED.
fot.pixabay
Zobacz także
