Gabriela Ponikowska dołączyła do zespołu Enei PTPS-u Piła w sezonie 2019/2020 i w jego barwach rozegrała dotąd 17 meczów. Rozpoczęła swoją karierę w Wiśle Kraków. W Bielsku-Białej zadebiutowała zaś na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej. Grała też w takich klubach jak Politechnika Śląska Gliwice, PLKS Pszczyna, KS Jastrzębie Borynia, Silesia Volley Mysłowice i Proxima Kraków. Następnie dołączyła do pierwszoligowego klubu Radomki Radom, z którym w poprzednim sezonie powróciła do LSK. -Zdecydowałam się na kolejny sezon w tym zespole między innymi dlatego, że nie lubię ciągłych zmian - mówi środkowa. Poprzedni sezon był zdecydowanie za krótki, czułam niedosyt sportowy zwłaszcza, że udało się nam wejść do fazy play off. Poza tym mój pies to rodowita pilanka (przygarnięta z pilskiego schroniska Miluszków) dlatego dodatkowo z myślą o niej przedłużyłam kontrakt – śmieje się Ponikowska.
W klubie zostaje również Sylwia Kucharska. W sezonie 2019/2020 była podstawową rozgrywającą, która pojawiła się na parkiecie we wszystkich meczach rozgrywanych przez pilską drużynę. Była również najlepiej serwującą zawodniczką pilskiego zespołu – posyłając na drugą stronę siatki aż 19 asów serwisowych. -Cieszę się, że zostaję w Pile po udanym sezonie. Ważnym elementem mojej decyzji była na pewno osoba trenera. Współpracuję z nim już kolejny rok i widzę, że ta współpraca pozytywnie wpływa na mój rozwój, ale też na postawę całej drużyny, która przekłada się na wyniki - mówi Kucharska. Rozgrywająca, swoją seniorską karierę rozpoczęła w wieku 18 lat w I-ligowym klubie KS Murowana Goślina, w którym spędziła trzy sezony. W sezonie 2016/2017 związała się kontraktem z pilskim PTPS-em, w którego barwach zadebiutowała na ekstraklasowych boiskach. Następnie trafiła do I-ligowej Energii MKS Kalisz. Przed powrotem do PTPS-u reprezentowała również Budowlanych Toruń.