Duży niepokój w Pile wywołała informacja o potwierdzonym przypadku zakażenia koronawirusem wśród pracowników zakładu Signify znanego szerzej jako Philips. Przedstawiciele firmy zapewniają, że sytuacja została opanowana.
Potwierdzono zakażenie koronawirusem u jednego pracownika dużego zakładu produkcyjnego w Pile. Signify potwierdza i uspokaja jednocześnie.
- Podjęliśmy odpowiednie kroki mające na celu ochronę osób, z którymi miał on styczność, oraz przeprowadziliśmy specjalistyczną dezynfekcję zgodnie z podjętymi wewnętrznymi wytycznymi firmy oraz lokalnymi regulacjami. Zdrowie, bezpieczeństwo i dobro naszych pracowników, klientów oraz partnerów jest i zawsze będzie naszym najważniejszym priorytetem - wyjaśnia Dorota Sławińska, rzecznik prasowy Signify CEE
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, wspomniana osoba to pracownik magazynu zakładu mieszczącego się w Pile przy ul. Przemysłowej. Prawdopodobnie gdyby zakażonym okazał się pracownik produkcji, sytuacja byłaby dużo bardziej poważna. Ustalono, że zakażony miał kontakt z ośmioma innymi pracownikami.
- Powiadomiliśmy tych ośmioro pracowników, że muszą zostać poddani kwarantannie oraz osoby z najbliższego otoczenia, czyli osoby wspólnie zamieszkujące. Ośmioro pracowników plus najbliższe otoczenie to jest szesnaście osób, czyli razem dwadzieścia cztery osoby podlegają kwarantannie - mówi Danuta Kmieciak, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Pile.
Po dziesięciu dniach osoby te będą miały pobrane wymazy w celu wykonania badań na obecność SARS CoV-2. Firma Signify wdrożyła procedury bezpieczeństwa także w pozostałych swoich zakładach produkcyjnych.
fot. pixabay