Dziki na osiedlu Górnym w Pile. Mieszkaniec tego osiedla przysłał do redakcji zdjęcia lochy z małymi warchlakami. Dziki buszowały w pobliżu boiska.
- Od około 2 tygodni na teren osiedla zapuszczają się dziki. Nie pokazują się na obrzeżach, ale w godzinach wieczornych zapuszczają się w głąb - pod kościół, pod Intermarche. Gdy pierwszy raz zauważyłem dzika pod swoim blokiem zgłosiłem ten fakt dyżurnemu Straży Miejskiej. W rozmowie dowiedziałem się m.in cytując "ja znam tego dzika, on nikomu nic nie zrobi", "prędzej zabije kogoś jak wpadnie pod samochód niż kogoś zaatakuje", natomiast zgłaszając dyżurnemu funkcjonariuszowi, że dzik biega po placu zabaw i wokół boiska usłyszałem (niestety znowu cytat) "to idź pan na inny plac
zabaw jak się pan boisz o własne dziecko" - skarży się pilanin.
Mieszkaniec Górnego twierdzi, że początkowo po osiedlu spacerował samiec, a wczoraj wieczorem pod bloki podeszła locha z czterema warchlakami.
PANI DAGMARA INFORMOWAŁA, ŻE JEDEN Z RADNYCH DOKARMIA DZIKI NA OSIEDLU GÓRNYM
- Nie trzeba być specjalistą z dziedziny zoologii lub leśnictwa, aby wiedzieć, że dzik potrafi być agresywny w sytuacji zagrożenia sowich potomków.Uważam, że to może doprowadzić do tragedii z udziałem niewinnej postronnej osoby - napisał pilanin.
- Nie trzeba być specjalistą z dziedziny zoologii lub leśnictwa, aby wiedzieć, że dzik potrafi być agresywny w sytuacji zagrożenia sowich potomków.Uważam, że to może doprowadzić do tragedii z udziałem niewinnej postronnej osoby - napisał pilanin.
Komentarze
Zobacz także