W poniedziałek, ojciec 24-latka ze Złotowa zadzwonił pod nr alarmowy.
- Poinformował, że syn wybiegł z domu zabierając nóż oraz polistyrenowy sznur informując, że dokona samookaleczenia a następnie popełni samobójstwo - relacjonuje podkom. Maciej Forecki, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Policjanci szybko go zlokalizowali. Mundurowi stopniowo zbliżali się do 24-latka.
- Sierż. sztab. Mateusz Szuca i sierż sztab. Krzysztof Gensler byli już na tyle blisko, że zdołali złapać za ręce desperata obezwładnili go i wyciągnęli wystający z jego kieszeni nóż. Okazało się, że 24-latek był nietrzeźwy. Miał w swoim organizmie blisko trzy promile alkoholu - opowiada policjant.
Natomiast w minioną środę policjanci zostali zaalarmowani przez pasażerów szynobusu. Na peronie w Krajence pijany mężczyzna obrzucił szynobus kamieniami. Wybił szybę i uszkodził drzwi.
- Zatrzymany został doprowadzony do policyjnego aresztu. Jak się okazało sprawcą zniszczenia mienia był 50-letni obywatel Ukrainy, który w chwili zdarzenia miał blisko dwa i pół promila w organizmie - mówi rzecznik.
Straty jakie spowodował 50-latek wyceniono na blisko 7 tysięcy złotych. Mężczyzna twierdził, że był pijany i nie pamięta co się stało. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Złotów
Komentarze
Zobacz także