Kilka dni temu posłanka Maria Janyska poinformowała na portalu społecznościowym o interwencji obywatelskiej w Margoninie. Na żywopłocie przy komisariacie policji zawisł baner wyborczy Andrzeja Dudy. Posłanka Koalicji Obywatelskiej uważa, że to przejaw agitacji wyborczej mundurowych.
- Jak ma zareagować mieszkaniec, obywatel, który przechodzi lub przejeżdża obok tego posterunku i widzi taki oto obraz. Przecież on się nie będzie zastanawiał czyja to jest nieruchomość, czy jest zgoda, czy nie. Absolutnie skojarzy to z zaangażowaniem policji, a nie powinno się w ten sposób podważać swojego własnego wizerunku - przekonuje Maria Janyska, posłanka, PO.
Baner w tym miejscu wywiesili prawdopodobnie członkowie komitetu wyborczego urzędującego prezydenta. W ubiegłą środę plakat zniknął. Zdjęli go i zabezpieczyli policjanci z posterunku w Margoninie. Jak wyjaśnia rzeczniczka chodzieskiej policji, wywieszanie banerów wyborczych na budynkach administracji państwowej jest niezgodne z prawem. Może za to grozić kara grzywny.
- Posiadany przez nas wypis z rejestru gruntów stanowi, że właścicielem gruntu jest Skarb Państwa, a zatem zarządcą trwałym Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu. Stąd też stoimy na stanowisku, że plakat wyborczy nie miał prawa w tym miejscu zawisnąć - potwierdza asp. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik prasowy chodzieskiej policji.
Według burmistrza Margonina, feralny płot stoi na granicy terenu policyjnego i gminnego. Od lat miał być wykorzystywany do rozwieszania plakatów informacyjnych.
- To nie jest budynek administracji państwowej, tylko jest to żywopłot przed płotem, który należy do urzędu gminy - zapewnia Janusz Piechocki, burmistrz Margonina.
Do kogo należy żywopłot i czy baner zawisł bezprawnie niebawem oceni wymiar sprawiedliwości. Do sądu w Wągrowcu trafiła już odpowiednia dokumentacja.