Miasto Piła złożyło w Sądzie Okręgowym w Poznaniu pozew przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez wojewodę wielkopolskiego. Chodzi o kwotę ponad 5 mln złotych zwrotu zaległych środków na realizację zadań zleconych z zakresu administracji rządowej.
– Wyliczyliśmy, że od 2015 roku państwo Polskie, tylko za usługi, które zostały zlecone, zadania własne, czyli te które państwo realizuje dzięki współpracy z samorządem, tyle powinni nam zapłacić i nie zapłacili. To jest wniosek, który czeka w tej chwili na wyznaczenie terminu i jestem przekonany, że wygramy to postępowanie - mówi Piotr Głowski,
prezydent Piły
Chodzi przede wszystkim o kwestie dotyczące wydawania dowodów osobistych i ewidencji ludności. Piła podliczyła koszty funkcjonowania tylko tych jednostek, które prowadzą zadania administracji rządowej. Samorządy od dawna skarżą się na zaniżone dotacje i przekazywanie mniej pieniędzy w stosunku do zlecanych zadań. Gmina pozwała wojewodę wielkopolskiego, bo to on reprezentuje w tym sporze Skarb Państwa.