75-latka pracowała przy podajniku ślimakowym do zboża.
- Podczas pracy ruchomy element maszyny wciągnął rękę pokrzywdzonej co spowodowało jej urwanie. Ranna kobieta natychmiast została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Dokładne okoliczności tego wypadku wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie pod nadzorem prokuratora - informuje asp. Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka czarnkowskiej policji.
- Wykonując prace w gospodarstwie, pamiętajmy by nie podchodzić do nich w sposób rutynowy. Z pozoru proste czynności wykonywane wbrew zasadom bezpieczeństwa mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Niejednokrotnie dzieci towarzyszą swoim opiekunom przy wykonywaniu takich prac. Zadbajmy o ich bezpieczeństwo. Nie zostawiajmy dzieci bez opieki w pobliżu pracujących maszyn rolniczych - apeluje policjantka.
Komentarze
Zobacz także