Plażowicze wypoczywający nad pilskim kąpieliskiem mogą być nieco zaskoczeni.
- Turkusowy kolor jeziora, myślę, że nie jest to zbyt częsty widok. Ładny odcień wody, robi wrażenie, pierwszy raz się z czymś takim w Polsce spotykamy - mówią plażowicze.
Bo kto powiedział, że aby kąpać się w lazurowej, czystej toni trzeba wybrać się aż za granicę? Wbrew pozorom woda nie została jednak zabarwiona na zielono. Za tak nietypowy kolor pilskiego jeziora odpowiada osad. Widoczny dla nas kolor to efekt odbijania się i załamywania światła od wytrąconych w wodzie związków.
Po opadnięciu osadu efekt lazurowej wody zniknie, ale pojawi się znów za rok.