Kolejne serca na nakrętki

30.08.2020   Autor: Michalina Pieczyńska-Chamczyk
1297---305
Tak naprawdę są odpadem produkowanym przez prawie każdego z nas, w każdym gospodarstwie domowym. Nakrętki zostają nie tylko po wypitym napoju, ale także po zużytym płynie do płukania, czy opróżnionym kartonie po mleku. Zamiast wyrzucić, można je zebrać i pomóc w ten sposób potrzebującym. To nic nie kosztuje.

Taki obrazek podczas spaceru po pilskiej Wyspie można zauważyć bardzo często.

 – Wszystkie, obojętnie. Jak ktoś przyniesie, wszystkie. I Wszystkie wrzucamy do serduszka.

Jedne panie odchodzą, kolejne dopiero zamierzają podejść. Serce na nakrętki z sukcesem wtopiło się w parkowy krajobraz.

 – Ja zbieram. Nakrętki tutaj przynosimy, bo jak idziemy codziennie, to do serduszka przynosimy tutaj.

Niebieskie serce na pilskiej Wyspie należy do Fundacji Złotowianka i to jej pracownicy cyklicznie je opróżniają z wrzuconych przez przechodniów nakrętek. Aby ich sprzedaż była opłacalna, trzeba zebrać ich naprawdę sporo.



 – Składujemy je przy siedzibie fundacji i kiedy mamy już bardzo dużo worków z nakrętkami, wtedy ładujemy całego busa dużego i jedziemy odstawić te nakrętki do firmy recyklingowej, która skupuje plastikowe nakrętki - mówi Angelika Leszczyńska, prezes Fundacji Złotowianka
Środki zebrane w ten sposób trafiają na konto fundacji. Są rozdzielane pomiędzy jej podopiecznych. Stawka za kilogram nakrętek, w zależności do skupu, waha się od kilkudziesięciu groszy do złotówki. Dlatego potrzeba ich bardzo dużo. Kilka dni temu w Pile pojawiło się kolejne serce. Tym razem czerwone i ogromne. Stanęło przed budynkiem Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i to przez nią zostało zakupione.

 – Tutaj przychodzą nasi spółdzielcy płacić za mieszkania, więc jest szansa, żeby to serduszko było widoczne, ale oczywiście każdy może wrzucać tutaj może wrzucać nakrętki. My zbieramy nakrętki dla Ignasia - wyjaśnia Ewa Nowakowska, Pilska Spółdzielnia Mieszkaniowa

Czyli niespełna dwuletniego chłopca, który ze względu na wadę genetyczną wymaga opieki specjalistów i kosztownej rehabilitacji. Odbiorem i składowaniem nakrętek z tego serca zajmować się będzie tata chłopca.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group