Awanturował się w domu, a trafił do aresztu za uprawę konopi

08.09.2020   Autor: Redakcja
309---69
24-letni mieszkaniec gminy Okonek wpadł z narkotykami. Policjanci pojawili się u niego w domu, bo zostali wezwani do awantury domowej. 

Wezwani do awantury policjanci znaleźli w mieszkaniu i na terenie gospodarstwa 3 dorodne krzewy konopi i blisko 89 gramów suszu. 

- Policjanci z Komisariatu Policji w Okonku otrzymali wezwanie do jednej z miejscowości w gminie Okonek. Tam, według zgłoszenia z rodzicami awanturować się miał ich 24-letni syn. Przybyli na miejsce policjanci zażegnali rodzinny spór, ale ich uwagę przykuła informacja, że sprawca awantury może zażywać narkotyki. Policjanci sprawdzili więc posesję. Wówczas okazało się, że na terenie gospodarstwa prosperuje domowa uprawa konopi indyjskich. W foliowym tunelu ogrodniczym, mundurowi ujawnili 3 krzewy marihuany. Jeden z nich wysokością sięgał blisko 2 metrów - informuje podkom. Maciej Forecki, rzecznik prasowy złotowskiej policji. 
Nie były to jedyne narkotyki na terenie tego gospodarstwa.

- Następnego dnia przy udziale przewodnika z policyjnym psem służbowym wyspecjalizowanym w wyszukiwaniu narkotyków policjanci sprawdzili teren całej posesji. Pies od razu wskazał szufladę w budynku gospodarczym. Okazało się, że mężczyzna przechowywał tam narkotyki. W jej wnętrzu policjanci znaleźli torebkę foliową z zawartością suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana w ilości 89 gramów - dodaje policjant. 

24-latek trafił do policyjnego aresztu. Śledczy przestawili mu zarzut uprawy i posiadania środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za zarzucane mu czyny grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

fot. KPP Złotów 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group