Policjanci z Trzcianki otrzymali zgłoszenie o kradzieży w miejscowym markecie. Pracownik sklepu na gorącym uczynku zatrzymał 34-latka.
- Jego łupem był alkohol. Jak wynikało z relacji pracownika sklepu, mężczyzna był im znany już z wcześniejszych kradzieży. Tym razem, kiedy pracownik spostrzegł, że doszło do kradzieży natychmiast ujął go i zaalarmował policję. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komisariatu - relacjonuje asp. Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka czarnkowskiej policji.
34-latek by już wcześniej notowany za kradzieże. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.