Ważą się losy Zjednoczonej Prawicy

22.09.2020   Autor: Michał Kępiński
1489---198
Politycy Prawa i Sprawiedliwości coraz głośniej mówią, o zerwaniu koalicji z Solidarną Polską i utworzeniu rządu mniejszościowego. Kluczowe decyzje powinny zapaść dziś w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej. Co na ten temat myślą lokalni parlamentarzyści?

Kulminacja kryzysu w Zjednoczonej Prawicy pojawiła się po głosowaniu w Sejmie nad projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Mimo dyscypliny podczas głosowania przeciw opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy parlamentarzyści Solidarnej Polski, oraz dwóch z Porozumienia. 15 innych posłów Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu. Koalicjanci sprzeciwili się także tzw. ustawie covidowej, gwarantującej urzędnikom bezkarność za przestępstwa. Została ona w końcu wycofana z bloku głosowań. Czy to oznacza koniec Zjednoczonej Prawicy?

- To był ten sygnał, że coś złego się dzieje w naszej koalicji skoro jeden z koalicjantów pokazuje odmienne zdanie w formie głosowania przeciwko tej ustawie - mówi Krzysztof Czarnecki, poseł na Sejm RP, Prawo i Sprawiedliwość. 

Mowa o Solidarnej Polsce, która może zostać wyrzucona ze Zjednoczonej Prawicy. Oznaczałoby to, że stanowiska straciliby ministrowie Zbigniew Ziobro i Michał Woś. Ugrupowanie to utraciłoby także wpływy chociażby w Lasach Państwowych. Czy spokojnie mogą spać posłowie Porozumienia?

W koalicji zawsze toczą się spory czy to o wartości, czy inne rzeczy i na tym polega różnica między partiami. Ja jestem spokojny o to, że dzisiaj, jeśli chodzi o Porozumienie, nic wielkiego się nie wydarzy i koalicja między nami a Prawem i Sprawiedliwością będzie trwała - zapewnia Grzegorz Piechowiak, poseł na Sejm RP, Porozumienie. 
Usunięcie ziobrystów z koalicji oznaczałoby utratę większości w Sejmie. Sytuacja przypomina pierwsze rządy PiS wraz z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. Wtedy po dwóch latach sprawowania władzy Jarosław Kaczyński zdecydował o przedterminowych wyborach. W powtórkę takiego scenariusza nie wierzą posłowie opozycji. Ich zdaniem tarcia w koalicji, nie są spowodowane wspomnianymi ustawami, a walką o stołki w rekonstruowanym rządzie.

Ten cały teatr, ta cała otoczka, jest z tym związana. Ile ministerstw kto dostanie i ile w związku z tym będzie miał możliwości zaanektowania stołków dla działaczy, znajomych działaczy i dla tych, którzy są wielkimi sympatykami tego obozu władzy - mówi Maria Małgorzata Janyska, posłanka na Sejm RP, Koalicja Obywatelska. 

Według nieoficjalnych informacji, PiS prowadzi poszukiwania potencjalnych sojuszników między innymi w szeregach Koalicji Polskiej, jednak niewiele wskazuje na to, by rozmowy zakończyły się powodzeniem.

Nie ma mowy o jakiejkolwiek koalicji z PiS-em koniec kropka - zapewnia Krzysztof Paszyk, poseł na Sejm RP, Koalicja Polska.  

Decyzje co do dalszego funkcjonowania rządu Zjednoczonej Prawicy powinny zapaść w ciągu najbliższych godzin. Właśnie trwają rozmowy ścisłego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group