O odejściu Okonka z PRGOK-u mówiło się niemal od roku. Burmistrz zaproponował to rozwiązanie radnym, którzy byli za. Miasto chciało dołączyć do Związku Gmin Krajny, który działa przede wszystkim na terenie powiatu złotowskiego. I tu pojawiły się schody, bo członkowie ZGK byli przeciw. Na niedawnym walnym zebraniu sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Jak się okazało, zadecydowały argumenty prezesa MZUK-u, czyli operatora ZGK oraz burmistrza Okonka.
- Prezes potwierdził, że to może przynieść tylko i wyłącznie korzyści dla całego sytemu gospodarki odpadami w naszym związku. Burmistrz podał argumenty świadczące o tym, że osobiście zaangażuje się w proces zapłaty należności przez mieszkańców - mówi Przemysław Kurdzieko, członek zarządu ZGK.
- Jeżeli Związek Gmin Krajny przyjmie nas, to bardzo dobrze, jeżeli nie przyjąłby, to prowadzilibyśmy sami gospodarkę odpadami. Zatrważające w przypadku PRGOK-u było to, że ceny jednostkowe zaczęły mocno rosnąć. Ludzie bardzo źle odebrali to, że od mieszkańca 30 zł na miesiąc trzeba płacić - mówi Andrzej Jasiłek, burmistrz Okonka.
A w ZGK opłata wynosi 25 zł. Jaka kwota będzie w Okonku? Na razie nie wiadomo - za wywóz odpadów na terenie Związku Gmin Krajny odpowiada MZUK, ale w przypadku Okonka potrzebny jest nowy przetarg. Miasto do czasu wygaśnięcia obecnej umowy będzie osobnym sektorem.