- Są tam m.in. dwie pary drzwi, kartony po telewizorach, a w nich stare buty. Ewidentnie ktoś czyścił piwnicę. Ale znalazłem też dokument z nazwiskiem i przekazałem to do Straży Miejskiej w Pile - relacjonuje Piotr Grześ.
- Liczę, że szybko go znajdą i zmobilizują do uprzątnięcia. Niestety to miejsce wciąż jest zaśmiecane - dodaje cyklista.
fot. Piotr Grześ
Komentarze
Zobacz także