– Seniorzy i tak chodzą do sklepów wtedy, kiedy oni chcą - ta uwaga kierowniczki jednego z czarnkowskich sklepów spożywczych dobitnie obrazuje jak to – teoretycznie – udogodnienie jest postrzegane przez zarówno sklepikarzy, jak i klientów nie będących seniorami. Bo gdyby tylko seniorzy do proponowanych zasad się chcieli zastosować, to udogodnienie to miałoby sens.
– Najlepiej gdyby seniorzy skorzystali z tej możliwości i nie narażali się w innych godzinach na kontakt z osobami w sklepach wtedy, gdy jest ich bardzo dużo, czyli godziny popołudniowe, kiedy kończymy pracę, jedziemy robić zakupy. Lepiej, żeby w tych godzinach seniorzy zakupów nie robili - apeluje Beata Kościelska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Czarnkowie.
A jak wiemy od handlowców, z tym podczas wiosennej fali zachorowań bywało różnie.
– Normalni klienci byli źli, że nie mogą być obsłużeni, a sklep był pusty, a my stałyśmy i nie robiłyśmy nic, bo nie miałyśmy klienta i to jest dla mnie bez sensu - dodaje kierownik sklepu w Czarnkowie.
Z tym zdaniem nie zgadzają się chodziescy seniorzy, którym koncepcja dwóch godzin do wyłącznej dyspozycji dopowiada.
- Jestem seniorem i korzystałam z tego w poprzednim okresie. Swobodnie można iść, kupić co trzeba, nie ma tłoku - mówią seniorzy.
– Osobiście pracuję w sklepie, ludzie nie przychodzą po produkty potrzebne, tylko przychodzą po Totolotka - mówi pilanka.
Bo zdaje się, że zakup kuponu w totalizatorze nie jest zakupem pierwsze potrzeby. W dyscyplinę seniorów powątpiewają także zapytani przez nas klienci pilskiego sklepu.
- Nie wiem, czy będą korzystać tak, jak powinni, czy nie, przeważnie i tak tłok - dodaje pilanin.
Ale pojawił się też głos kompromisu.
– Tak i nie. Jestem za, ale w tygodniu, ale uważam, że w weekend powinno nie być godzin dla seniorów, ponieważ senior ma czas w tygodniu, żeby zrobić zakupy. Ja akurat dzisiaj powiedzmy tak, ale normalnie pracuję do późna, więc wolałabym, żebym mogła sobie w sobotę zaplanować np. wyjazd gdzieś na zakupy - mówi pilanka.
Godziny dla seniorów zaczną obowiązywać od czwartku, 15 października. W godzinach od 10.00 do 12.00 w sklepach spożywczych, drogeriach i aptekach obsługiwane będą mogły być tylko osoby, które ukończyły 60. rok życia.