Brutalne pobicia, dręczenie czy poniżanie to miał być chleb powszedni w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łobżenicy.
Takich zdarzeń zdaniem byłych wychowawców było zdecydowanie więcej.
– To były cały czas manipulacje, poniżanie, pobicia i przez cały czas przemoc także za przyzwoleniem kadry, a za tym wszystkim stała kadra kierownicza - wspomina Krzysztof Ciepluch, były wychowawca w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Łobżenicy.
Zdaniem byłego już wychowawcy przyzwalać na pobicia, a nawet je zlecać miał wicedyrektor ds. wychowawczych. Władze placówki kategorycznie temu zaprzeczają.
– Nie my jesteśmy na grupie, nie my jesteśmy przy tych wychowankach, nie dyrekcja ustala co dany wychowanek w danym momencie będzie robił, tylko jest to wszystko przy pomocy wychowawców realizowane na grupach - wyjaśnia Dariusz Stypa, p.o. dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Łobżenicy.
I to zdaniem dyrektora wychowawcy powinni odpowiadać za realizację procesu resocjalizacji. W jego ocenie nie zawsze tak się działo. Wychowawców w obronę bierze pilskie starostwo, które sprawuje nadzór nad placówką.
- Do tego ośrodka nie trafiają dzieci w nagrodę, więc nawet jeżeli jest nauczyciel to zdarzają się sytuacje, że jeden drugiego uderzy, ale nigdy nie było to aprobowane, a działania wychowawców i dyrekcji zawsze były właściwe - zapewnia Łucja Zielińska, dyrektor wydziału oświaty Starostwa Powiatowego w Pile.
To czy te działania były jednak właściwe skontroluje prokuratura i policja.
– Funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego KPP w Pile prowadzą postępowanie w sprawie kilku pobić wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Łobżenicy. Sprawa jest wielowątkowa, a każdy wątek w ramach postępowania jest osobno rozstrzygany - informuje sierż. Wojciech Zeszot, zespół prasowy pilskiej policji.
W ośrodku prowadzone były także kontrole z kuratorium oświaty. Po każdej z nich pojawiała się długa lista zaleceń.
– Od pewnego czasu dostawaliśmy bardzo niepokojące sygnały dotyczące funkcjonowania Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Łobżenicy. Stwierdziliśmy, że jest tam potrzebna zdecydowana i radykalna zmiana - mówi Zbigniew Talaga, wielkopolski wicekurator oświaty.
Czy prowadzone kontrole i postępowania poprawią sytuację w placówce? Wiele będzie zależeć też od nowego dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, bo obecny złożył kilka dni temu wypowiedzenie. Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Łobżenicy to placówka resocjalizacyjno-wychowawcza dla dzieci od 13. roku życia. Trafia tam młodzież, która miała już pierwsze konflikty z prawem, notorycznie wagarująca, czy pijąca alkohol, a ośrodek miał te osoby przygotować do życia zgodnego z obowiązującymi normami społecznymi i prawnymi.