
W Tucznie głosowało 1387 osób. Za odwołaniem burmistrza Krzysztofa Hary oddano 1332, a przeciwko zaledwie 47. Frekwencja była wystarczająca, stąd wynik referendum jest wiążący.
Mieszkańcy gminy domagali się odejścia Krzysztofa Hary za budowę bioelektrowni w Marcinkowicach. Jedną z inwestorek jest matka burmistrza, Zofia Hara, która w spółce ma 50 udziałów.
Referendum miało się pierwotnie odbyć w kwietniu bieżącego roku, jednak ze względów epidemicznych zostało wówczas odwołane. Burmistrz walczył przy pomocy plakatów o pozostanie na stanowisku. Jak się okazuje nie przekonały one mieszkańców.
Komentarze