- Otrzymaliśmy informację, że ktoś rozpylił w markecie jakiś gaz. Pracownicy sklepu podjęli decyzję o ewakuacji około 20 osób, które znajdowały się w środku - relacjonuje st. kpt. Paweł Kamiński, oficer prasowy PSP w Pile.
Do akcji
wysłano dwa zastępy straży. Po przybyciu na miejsce, mundurowi nie stwierdzili bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia.
- Najprawdopodniej był to gaz pieprzowy - dodaje st. kpt. Paweł Kamiński.
Market został już ponownie otwarty. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
fot. czytelnik Paweł
Komentarze