Szczeciński festiwal organizowany jest przez Stowarzyszenie OFFicyna i bada granice kina, a jego główną misją jest twórcze poszukiwanie. W poniedziałek podczas ceremonii zakończenia festiwalu nagrodzono najnowsze i najciekawsze produkcje filmowe. Jurorzy festiwalu zdecydowali się wyróżnić krótkometrażowy film, który został zrealizowany w 2019 roku w Pile.
- Przerażające studium wyobcowania i choroby psychicznej. Ten film naprawdę nas poruszył. To jest przykład na to, że można niezależnie zrobić naprawdę dobry film fabularny - uzasadnia swój wybór jury festivalu
Główną bohaterką filmu jest Kinga, która po przebytej chorobie próbuje odnaleźć się w zastanej rzeczywistości. W jej rolę wcieliła się Anna Bieżyńska, która wcześniej za swoją kreację została nominowała w kategorii Best Acting na Cinalfama Film Awards w Lizbonie. Znacznym sukcesem było także zakwalifikowanie się wyprodukowanego w Pile filmu na międzynarodowy River Film Festiwal we włoskiej Padwie.
- Cieszymy się, że film wyszedł poza nasz region i jest pokazywany w całym kraju – od Szczecina aż po Przemyśl, a także za granicą. Warto podkreślić, że dzieło filmowe nie powstaje w pojedynkę, a w to przedsięwzięcie zaangażowany był cały zespół składający się na ekipę, obsadę i statystów. Także wiele firm prywatnych i miejskich w różny sposób mocno wspierało to przedsięwzięcie. Sam film nigdy by nie powstał gdyby nie wsparcie Miasta Piły i Sponsorów, za które jesteśmy ogromnie wdzięczni. Tego typu projekty pokazują, że w Pile mogą powstać ciekawe artystycznie inicjatywy o zasięgu ponadregionalnym. Oczywiście nie spoczywamy na laurach i nie mówimy ostatniego słowa. Zapewne będziemy jeszcze tworzyć niejedno filmowe przedsięwzięcie, tym bardziej cieszę się, że produkcje typu Echo czy wcześniejsze filmy o Powstaniu Wielkopolskim przetarły już jakiś szlak - podsumowuje Tomasz Janczar, reżyser i scenarzysta filmu.
Echo - trailer (2019) from Telewizja Asta on Vimeo.
Komentarze
Zobacz także