- Hani stan jest aktualnie w normie, choć dwa tygodnie temu był strach w oczach. Byliśmy u lekarza i na szczęście nie wykryto żadnej infekcji i aktualnie czuje się dobrze, ale to nie zmienia faktu, że w każdej chwili może to się wszystko zmienić, dlatego prosimy was ogromnie o dalszą pomoc i wsparcie - mówi Magdalena Łączkowska, mama Hani
Gdy mama Hani na profilu poświęconym córce poinformowała o gwałtownym pogorszeniu jej stanu, zawrzało. Wśród osób, które aktywnie uczestniczą między innymi w licytacjach dla Hani nastąpiła pełna mobilizacja. Udało się zdobyć kolejny etap w tej walce. Licznik zbiórki pokazał 7 milionów. Dzisiaj, 3 dni przed końcem zbiórki, na kocie Hani brakuje jeszcze 1 mln 600 tys zł. Czas ucieka, bo terapię można zastosować tylko u dzieci, których waga nie przekroczyła 13,5 kg. Hania waży już 11 kg. Wesprzeć dziewczynkę i jej rodzinę można pod adresem: siepomaga.pl/haneczka lub licytując na facebookowej grupie "Licytacje dla Hani Łączkowskiej".
Komentarze
Zobacz także